Nadal jestem barmanem zajawkowiczem bez pracy, jak widać w Żorach ludzie wolą zatrudniać dziewczyny które maczają kraniki z piwa w pianie i stukają nimi o kufel na cały bar/pub(Żory łamią mi serce kiedy patrze na nie). Boli mnie to bardzo ze względu na to że nadal chciałbym poznawać tajniki sztuki barmańskiej i dzielić się nimi z wami. Postów długo nie było bo kto chciałby czytać barmana-teoretyka? W ciągu ostatniego miesiąca napisałem matury (mam nadzieje że dobrze), jutro mam nadzieje zostać technikiem górnictwa. Ze względu na to że zbliża się odpoczynek od szkoły, mam zamiar zrealizować kilka pomysłów które miały się tutaj pojawić już w zeszłe lato. Wierze że w niedalekiej przyszłości uda mi się uciec z tego smutnego jak p... miasta i będę mógł się rozwijać w zawodzie który sprawia mi tyle przyjemności (trzymajcie kciuki abym za parę/paręnaście miesięcy mógł pisać z jakiegoś miejsca na ziemi studiując hotelarstwo-gastronomie). Tym czasem sprawdzajcie bloga i komentujcie wpisy, piszcie o czym chcielibyście przeczytać a ja w miarę moich możliwości będę o tym pisał.
Pamiętajcie aby do drinków przygotowywanych w domu zawsze dodawać lód(oczywiście lodu nie dodajemy do short drinków, podawanych w "martinówkach", jednak ja pisze o warunkach domowych). Ostatnimi czas miałem okazje pracować przy imprezach plenerowych i fakt przygotowywania koktajli bez lodu był tragedią(dobrze że mamy auta i worki z gotowym lodem w hipermarketach).
Propozycje na dzisiaj to dwa letnie, cytrusowe koktajle.
-10cl soku ananasowego
-7cl soku grapefruitowego
-2cl soku cytrynowego
-splash grenadyny
Jest to propozycja dla naszych kochanych kierowców :).
-4cl Bacardi Superior/Razz (Bacardi Razz to rum o aromacie malinowym)
-2cl soku cytrynowego
-1cl syropu cukrowego (najprostszy przepis na syrop cukrowy to woda i cukier w proporcjach 50:50, mieszane razem aż do rozpuszczenia)
Jest to świetny mało słodki drink o lekko kwaśnym aromacie, idealny na tak upalne dni jak dzisiaj.
Barman zapomina o tajemnicach swoich gości.
powrót Twojego bloga jest jak "Miliony" Smarka. <3
OdpowiedzUsuńJakieś proste, które wychodzą niedrogo i nie wymagają mieszania wielu alkoholi najlepiej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog i bardzo potrzebny. Mnie przywiodly shoty z malibu i passoa. 3 mam kciuki za Twoj rozwój. Moze jakis drink z Jackiem? : )
OdpowiedzUsuńjedź do większego miasta bo zginiesz
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie juz zgnialem. Pracuje na warsztacie i wierce&lutuje. Zajawka coraz bardziej umyka. Na szczescie gdzies w podswiadomosci nadal mam wyjazd na studia do Poznania i prace w wymarzonym zawodzie. Szkoda tylko ze za studia trzeba placic 6 tysiecy rocznie #biedak.
OdpowiedzUsuńFajnie się to czyta. Pozdrawiam.:D
OdpowiedzUsuńI jak tam studia? w sensie od kiedy i co?.. szkoda by było porzucić taką pasję :) Pozdrawiam, Ania :) Wpadłam tu przez Passoę...
OdpowiedzUsuńHej! napisz proszę czy Żory Cię pochłonęły! Co słychać, jak jest? :) Plama! (j.w.)
OdpowiedzUsuńPochlonely mnie prawdziwe pieniadze a nie tyranie za 6zl w weekendy. Skonczylem na kopalni... Marzenia jednak pozostaly w glowie i wierze ze kiedys uda mi sie je zrealizowac. Potrzebuje tylko zaplecza :). Dzieki za pamiec!
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to się dzieje, ale jednak raz na jakiś czas tutaj zajrzę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że masz dobrą pracę, to ważne. Trzymaj się marzeń, walcz! :)
Ją też jestem barmanem zobacz mój blog o historii barmaństwa i cocktailach http://barwikipedia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnajlepsze i najtańsze syropy znajdziecie tutaj: www.gastro-zaopatrzenie.pl
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, spróbuje w piątek na rozluźnienie :D
OdpowiedzUsuńE tam, biadolenie. Znasz historię Łukasza z 20m2? Nikt go nie chciał w telewizji i sam zaczął nagrywać na Youtube. Tak samo zaczynało wielu znanych dziś specjalistów od kulinariów. Polecam Ci tę drogę o ile masz jeszcze pasję do drinków. Zwłaszcza, że pracujesz na kopalni więc po szychcie masz trochę czasu wolnego. Pozdrowienia z Wodzisławia!
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw jak poszło , czy już udało się znaleźć wymarzoną pracę w tym zawodzie, fajne propozycje na drinki :)
OdpowiedzUsuńHej, jak na razie nadal walczę w górnictwie.
UsuńDrink w sam raz na lato
OdpowiedzUsuń